Ten ZUS to jakąś wielka ściema ....nic nie załatwisz bo jakiś sekretarko-robot odbiera. Próbowałem pod każdy możliwy numer zadzwonić. Ludzie tam trzeba iść tylko na nogach
Jeśli się dodzwonisz to (rejestratorka, sekretarka)
wielce naburmuszona odpowiada Tobie z łaski nie potrafiąc przeprowadzić normalnie konwersacji telefonicznej (zapomnij, że udzieli Ci jakichkolwiek dodatkowych informacji).
Buractwo i zerowy poziom, podejrzewam, że z dzieckiem z podstawówki szybciej by człowiek normalnie się dogadał.
Podejście pani doktor orzekającej , która mnie obsługiwała jest karygodne, brak słów. Oczywiście dokumentacja przedstawiona nie ma większego znaczenia, pani doktor wie lepiej, że jesteś zdrowy jak byk.