Czytaj niektóre opinie, mam wrażenie jakbym odwiedził zupełnie inne miejsce.
Za ocenę odpowiedzialna jest Pani Aneta Piekut. Uśmiechnięta i pomocna, w dodatku z wiedzą, co w efekcie przyczyniło się do załatwienia sprawy od ręki.
To jest żart składałem wniosek o wyjazd do sanatorium by następnie zostać wezwanemu na komisję i w końcowym rozrachunku dostałem tu na miejscu to jest kpina jeśli uważacie państwo że moja historia choroby jest zbyt mała to ironiczne gratulacje składam (trafił mi się nowotwór w wieku 22 lat) a państwo mi wyznaczanie na miejscu to jest kpina dzisiaj próbowałem się dodzwonić bo składałem na rentę ale oczywiście "Wszyscy konsultanci są zajęci" to jest żart z człowieka
TRAGEDIA. Zero kontaktu, a świadczeń na dziecko ani widu ani słychu. Zajebiste przekładanie terminu z tygodnia na tydzień. Po wizycie w stacjonarnym ZUS-ie okazuje sie że tylko paniusie pijące kawusie i plotkujące maja w obsłudze wniosek. Mija rok, a świadczenie dalej w obsłudze bo panienki mają czas.. tu nawet nie ma co płakać czy się śmiać. Cwaniaczki się nawet własnych terminów nie trzymają.
Czopek Piotr moja sprawa o 800+ ciagnie sie ponad rok czasu sprawa za rok 2022/2023 na dwujke dzieci od 8 miesiacy slysze to samo ze sprawa w toku odzial w bialymstoku sie tym zajmuje nie ma do nich kontaktu staraja sie to ponaglac i nic pozatym sie nie dzieje katastrofa jakas , nikomu nie polecam
Podejście do klienta to totalna kpina , pani nic nie wie, nie może, osoby tam pracujące są zupełnie nie kompetentne. Nie wiem co one tam robią ale zupełnie nie nadają się do tej pracy. Po 7 miesiącach czekania na rozpatrzenie wniosku, jedyne co pani potrafi powiedzieć to, to , że nadal należy czekać.;))). Rozmowy telefoniczne to też jakaś kpina, żadnej merytorycznej odpowiedzi , a na dodatek rozłącza się, wykazując w ten sposób lekceważacy stosunek do rozmówcy. Gratuluję!!!!!