Jak dla mnie najlepszy oddział. Obsługa pomocna i kompetentna. Same decyzje, wydawane dosyć szybko nie czekają do ostatniej chwili. Wszędzie tak powinno być. Wzorowy urząd.
Obsługa Pani Anny Z. na bardzo wysokim poziomie. Miła, uprzejma i przede wszystkim pomocna. Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Koleżanki i Koledzy mogą brać przykład z tak życzliwej i usmiechnietej Kolezanki
Zus kiedy zostaną świadczone usługi dla ludzi którzy wpłacają pełno pieniędzy w tą instytucji. Idą raz od święta do lekarza. A koedy ich stan wymaga szybkiej konsultacji terminy 2 lata a co miesiąc trzeba płacić olbrzymie składki?!
Pani Renata Maj jest najmilszą osobą którą spotkałam w swoim życiu. Wszystko wytłumaczyła, poprawiła, powiedziała jakie jeszcze dokumenty muszę złożyć.
Byłam nastawiona, że podobnie do UP nikt nie będzie zainteresowany w pomocy, ale spotkałam totalnie inne podejście.
Naprawdę dziękuję bardzo, jakbym mogła tobym zostawiła komentarz na stronie ZUS
Jestem pełna uznania dla pracy Państwa konsultantów w I oddziale ZUS w Warszawie, przy ul. Senatorskiej, szczególnie dziękuję Pani Marcie Borek, która jest zawsze bardzo życzliwa, kompetentna, pogodna, cierpliwa, jest prawdziwą profesjonalistką. Dzisiaj byłam w ZUS-ie i miałam dosyć trudną sprawę do załatwienia, tylko dzięki wyjaśnieniom i pomocy Pani Marty Borek, okazało się, że mój problem jest prosty do rozwiązania. Bardzo jestem Pani Marcie wdzięczna za okazaną pomoc, a Dyrekcji I Oddziału ZUS gratuluję takiego pracownika.
Pracownicy tego oddziału są bardzo mili, przyjaźni i fachowi, jednak przy takim oblężeniu przez petentów, które ma tu miejsce praktycznie codziennie, powinno być zdecydowanie więcej otwartych stanowisk, ponieważ kolejki tworzą się gigantyczne (nawet około godziny oczekiwania).
Być może będę w mniejszości, ale moje doświadczenie z tym oddziałem jest pozytywne. Będąc tam pierwszy raz ok. 2 lata temu trafiłam tam na p. Martę Borek. Potrzebowałam porady w sprawie emerytury. Osoba bardzo kompetentna, a przede wszystkim z dużą cierpliwością do klienta, tworzy dobry klimat do rozmowy. Wytłumaczyła wszystko co chciałam wiedzieć. Dla mnie w tamtym czasie to było bardzo ważne, tym bardziej, że to było moje pierwsze zetknięcie się z ZUS. Potem poleciłam p. Martę mojej koleżance i też zadowolona. Moje następne wizyty oczywiście przy okienku p. Marty, oby takich pracowników więcej w ZUS.
Koszmarna instytucja, która spychanie spraw przez urzędników doprowadziła do perfekcji...od dwóch miesięcy nie mogę się doczekać na załatwienie sprawy ani na konkretną odpowiedź na jakim etapie jest sprawa.
Praszka dzisiaj miałam komisje lekarską chora jadę pociągiem i co nagle dzwoni telefon pani ZUS i co odwołuje bez żadnego uzasadnienia i że się do mnie odezwie a ja chora uważałam że muszę się wstawiać a mam skierowanie do szpitala nie ma szacunku do do chorych ludzi