Bardzo polecam. Miła szybkami profesjonalna obsługa. Na wszystkie pytania odpowiedziała. Poświęciła mi dużo czasu. Wszystko poszło tak sprawnie że sam się zdziwiłem. Polecam tą placówkę każdemu. Nie patrzcie na opinie ludzi którzy mają smutne życie.
Jestem bardzo zadowolona. W kolejce czekałam może 5 min. Pani, z którą miałam przyjemność załatwiać swoje sprawy była bardzo miła, udzieliła mi wszelkich informacji. Cała moja wizyta w oddziale trwała 15 min.
Obsługa tragiczna. Panie w biurze podawczym za każdym razem kiedy jestem plotki, poirytowane tym, że muszą cokolwiek zrobić. Nie wspomnę, że jedna z Pań wyglądała dziś niechlujnie- pognieciona bluzka. Czasy PRL...
Totalnie niekompetentne osoby tam pracują... Słuchanie ze zrozumieniem to sztuka trudna do opanowa.
Poszłam po.pomov w wypełnieniu wniosku o zasiłek pogrzebowy. Po brałam odpowiedni numeru w kategorii zasiłki. Podeszłam do okienka z wydrukowanym wnioskiem. Poprosiłam o pomoc czytają poszczególne punkty z prośbą o wsparcie. Sytuacja nie była oczywista i w kilku punktach miała wątpliwość jak wypełnić. Między innymi był punkt o podstawę. Zasiłek miał być na ciotkę, która osiągnęła już wiek emerytalny ale nie zdążyła złożyć wniosku o emeryturę. Mieszkała zagranicą ale w latach młodości pracowała w Polsce też. Emerytura jej przysługiwała. Jeden z punktów mówi że zasiłek pogrzebowy przysługuje także na osobę która nie miała świadczeń z zusu ale jej by przysługiwały. Prosiłam o pomoc jak ten punkt wypełnić, co dodać itp. Pani w sposób bardzo niemiły i ostentacyjny zaczęła mi mówić, że nic mi nie przysługuje, że nie mogę złożyć wniosku itd. wkurzyłam się bo wcześniej kilka razy dzwoniłam na infolinie l, gdzie podano mi inne informacje. Zlozylam więc skargę na Panią, że mnie wprowadziła w błąd. Nawet się do mnie odezwała pani dyrektor czy ktoś tam z Zusu. Znów tłumacze co i jak. Mija miesiąc i dostaje pismo z zusu, że moja skarga została odrzucona bo pani w okienku mnie dobrze poinformowała, że nie mogę złożyć wniosku o .... Emeryturę.
Kopara mi opadła. Jaka znów emeryturę najlepsze, że tej dyrektorce też mówiłam że chodzi o zasiłek pogrzebowy, cały czas o tym nawijał a te, że o emeryturę. Nawet ciężko to skomentować bo to już nie kwestia braku kompetencji a braku rozumu, słuchu, mózgu itd. kompletne dno...
Bardzo serdecznie dziękujemy miłej Pani, która przyjęła nas (męża i mnie) 18 marca 2024 r. na stanowisku 11. Około pół godziny ze spokojem, dużą empatią udzieliła nam bardzo dokładnych informacji. Sprawa była i pilna i zawiła.