TRAGEDIA! Trzy walizki rozwalone, jedna wyszla bez kółka, druga wgnieciona, a trzecia kompletnie pęknięta na ściance nad kółkami. Mialam odposcic sprawe, wiec wyszlam po za linie odbioru bagażu jednak wróciliśmy się zgłosić uszkodzenie na co Pani z Welcome (bardzo niesympatyczna) powiedziała, ze przeszlismy linie i nasza reklamacja jest nie wazna, bo moglismy ja zrobic sami. To nie żart. Wiem jak u Was to wyglada jak przerzucacie bagaże kompletnie nie szanując ich zawartości czy samej walizki, takze zastanówcie się nad sobą jako firma, bo z tego co widze po opiniach to nie pierwsza taka sytuacja.
Jest tabliczka z informacją - „ Szanowni państwo, w razie nieodebrania telefonu przez obsługę biura Zaginionego bagażu prosimy o cierpliwość. Pracownik WELCOME wyjdzie do Państwa co pół godziny, między 06:30, a 23:00. Przez dwie godziny oczekiwania, zero, telefon nie odbierają, nikogo niema. Albo wywalcie tą tablice, albo zachęcające pracowników lepiej wykonywać swoje obowiązki!
Masakra, najpierw po wyładowaniu czekaliśmy prawie pół godziny na schody, a potem kolejne 40 minut na bagaż. Czy naprawdę tak trudno przywieźć bagaż z samolotu do terminala w np. 30 minut??? Najzabawniejsze jest to, że warszawskie Okęcie ma jedne z najwyższych opłat lotniskowych na świecie - a standard obsługi jeden z najgorszych. Nic mie zmienia się mimo upływu lat. Żenujące!
Ta firma robi chyba na Okęciu za darmo, że jeszcze tam są. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś chciał płacić za ich "serwis". Pracownicy niekompetentni, niedoinformowani, ale za to z przerośniętym ego, poczuciem wyższości, bezkarności oraz manią władczą. Jakąś mania wyższości? Na pewno myślą, że są ponad prawem i regulaminem lini lotniczych. Ciekawe czy stawiają się również powyżej Boga? Na prawdę rzadko latam z bagażem rejestrowanym. Ostatnio zdarzyło mi się 2 razy lecieć z bagażem i 2 razy potrafili zepsuć walizkę. Raz bagaż był w miarę ciężki - 17kg, ale raz miał trochę ponad 10kg i też potrafili ją zepsuć. Chyba powyżej 10kg to już dla nich za dużo, bo przy 9kg walizka była cała. Dobrze, że ubezpieczalnie nie są takie bezczelne i olewające, jak ta firma. Proszę Was - nie wyżywajcie się na ludziach. Nie róbcie tego, jeśli to dla Was problem. Są inne firmy. Firmy, które potrafią to robić. Firmy, które nie stawiają się powyżej prawa. Formy, którym zależy na klientach i szanują ich prawa. A i zapomniałem wspomnieć o łgarstwach w celu próby tłumaczenia się. Brak nawet odwagi do poniesienia konsekwencji własnych błędów. Dobrze, że jest monitoring.
Firma Welcome była odpowiedzialna za nasz zgubiony bagaż na Okęciu w Warszawie. Od 2 dni nie ma możliwości skontaktowania się z kimkolwiek. W zgubionym bagażu był sprzęt medyczny, więc sprawa jest pilna. Niestety numery telefonu +48 222 430 430 oraz 22 650 43 85 pozostają głuche, mimo że probowałam się połaczyć od wczoraj ze 30 razy. Najgorsza obsługa klienta z jaką kiedykolwiek miałam styczność. Wszelkie linie lotnicze/lotniska które mają resztki godności powinny przemyśleć współpracę z Welcome.