Szkoda że nie ma ujemnych gwiazdek bo jedna to bardzoooo dużo nie można mniej więc jedna..... Komentarz zbyteczny bo kto miał do czynienia z Tym urzędem to wie jak to wygląda. Jeśli pani wójt wyciągala by akiekolwiek wnioski z tych opini to już dawno by się coś zmieniło. Trza więc zmian.
Pani Wójt traktuje gminę jak swój folwark, a mieszkańców beż żadnego szacunku. Zupełnie jakbyśmy przenieśli się do lat 90...
Dodatkowo gmina nie przykłada się do realizacji obowiązków wynikających z ustawy antysmogowej województwa śląskiego. Wielokrotne zgłoszenia kopciuchów na terenie gminy, wraz z materiałem zdjęciowym, nie przyniosły żadnych efektów.
Nie tego można się spodziewać po porządnym samorządzie, ale widać jaka Pani Wójt, taki urząd.
Zadzwoniłem do UG w sprawie złożenia deklaracji na podatek od nieruchomości. Pani mnie informuję, że nie udziela informacji o stawkach podatku bo nie wie z kim rozmawia i RODO.. kazała mi przyjechać do UG w celu złożenia deklaracji bo tak będzie najprościej. Szkoda tylko że mam 400km do przejechania.. W innych urzędach jakoś nie było problemu. Teraz składam deklarację przez epuap i UG będzie mnie wzywał do korekty bo Pani nie udzieliła mi informacji i tak powstaje łańcuszek biurokratyczny.. Parologia systemu. Powinno się szkolić tych ludzi jak mają usprawniać a nie komplikować sprawę.. DRAMAT!
Urząd Gminy słabo sobie radzi z walką ze smogiem. Zimą w gminie a w szczególności w Bażanowicach powietrze można kroić nożem, jest tak gęste od zanieczyszczeń.
Uchwała antysmogowa to fikcja, ludzie kopcą na potęgę, za nic mając nakazy i zakazy. Niektórzy nawet palą płytami meblowymi, w końcu sporo mieszkańców pracuje w pobliskich licznych firmach meblarskich.
Z gospodarką ściekami nie lepiej, w lecie z kanałów i rowów śmierdzi jak z szamba. Mam sąsiadów u których całymi latami nie było beczkowozu na placu..
Niektórzy idą krok dalej i wypompowują ścieki prosto do pobliskiego rowu, gdy tylko prognozy 'głoszą' deszcz.
Czy ktoś w Urzędzie Gminy Goleszów z tymi patologiami walczy?