EDIT: szkoła bardzo słaba + są klasy dwujęzyczne i zielone szkoły do Londynu, Irlandii dla tych klas (sam jestem w takiej)
Nauczycielce sobie nie radzą z niewygodną młodzieża poziom w 1-3 jest bardzo niski a psycholog szkolny to jakiś nieśmieszny żart nie polecam mojego byłego wychowawcy którego miałem do końca 6 klasy ponieważ w ogóle nie potrafił rozwiązywać konfliktów DZIECI i wszystko robił strasznie omijająco przez co kazdy miał na niego wywalone ogl nie polecam
Szkoła fatalna. Jestem w niej 5 rok i jest coraz gorzej. Przez to że placówka jest przepełniona (przystosowana na ok. 700 uczniów a uczęszcza jakieś 1300) lekcje czasami odbywają się na korytarzu. Nauczyciele (większość) ma okropne podejście do ucznia np. niektórzy uczniowie są faworyzowani a inni poniżani. Na terenie szkoły nie dawno postawiono tyrolkę która jest zamknięta (zablokowane siodełko zabezpieczeniem rowerowym) i nikt nie ma do niej dostępu. Na terenie jest również ścieżka żwirowa (pomijając już fakt że ledwo na szerokość mieści 2 osoby) która zimą i jesienią zamienia się w jedną wielką kałóżę błota. Warto dodać że latem (wrzesień i czerwiec) w salach i na korytarzach nie da się wysiedzieć ponieważ jest niemiłosiernie gorąco i duszno przez słabą wentylację). W łazienkach nie ma zamków i desek oraz papieru toaletowego i mydła. Szkoła w żaden sposób nie reaguje też na przemoc fizyczną jak i psychiczną. Odradzam z całego serca. Nie pozdrawiam nauczycieli.
Szkoła wygląda naprawdę dobrze. Moja rodzina i mój młodszy brat niedawno przeprowadzili się do Polski i bardzo chciałem, żeby brat poszedł do tej szkoły, poszłem do niej i zapytałem, co jest potrzebne do przyjęcia, wszystko wydawało się w porządku. Była tylko jedna rzecz, że mieszkamy w domu, który nie jest przypisany do ich szkoły (ulica jest przypisana, ale nasz dom nie?!) i kiedy stało to jasni, relacje od razu się zmieniły, powiedziały nam, że tam szanse na przyjęcie są nikłe, ale złożyliśmy podanie dokumentów, czekaliśmy dwa tygodnie, nikt nie odbierał telefonu, dzwoniłem dwa razy w różne dni i w żadnym wypadku mi nie odpowiedzieli. Wtedy zdecydowałem się do nich podejdź, bo do studiów zostało kilka dni, kiedy przyszedłem, powiedziały mi, że nie możemy was przyjąć, bo ich grupy są przepełnione. Bardzo smutne. Przypisane szkody znajdują się dalej od naszego domu.
Ciekawy projekt i koncept który daje poczucie spokoju i bycia blisko natury. Pewnie będzie jeszcze ładniej gdy podrosną wszystkie pnącza i szkoła będzie jeszcze bardziej zielona:) dzieciaki są bardzo zadowolone.