Szkoła nie patrzy na problemy wśród dzieci. Wszystko próbuje zamieść pod dywan. Psycholog szkolny nie widzi żadnych problemów odsyła dzieci z kwitkiem.
Głupia szkoła i tyle, każą się uczyć tego durnego głupiego niemieckiego, którego nikt się nie chce uczyć i każą do niego kupować książki haha a to nielegalne w podstawówce by te baby miały etat hehe.