Chodziłam do tej szkoły na szczęście tylko przez rok .
Miałam w tym okresie silnie nasilona nerwice lekowa .
Od szkoły wsparcia nie dostałam z żadnej strony .
Wręcz odwrotnie , miałam problemy z chodzeniem do tej placówki .
Zamiast pomocy jaka powinnam uzyskać były tylko problemy .
Ze strony nauczycieli jak i wychowawczyni .
Byłam również hejtowana przez innych uczniów oraz przez nauczycielkę która wyśmiała mnie na tle klasy panią Przychodzeń.
Jednak nie równa się to ani trochę do mojej byłej wychowawczyni .
Która nie tylko mnie ale niektórych uczniów traktowała bardzo niesprawiedliwie pani Sobieska najgorszy nauczyciel w moim życiu , nie powinna mieć do czynienia z dziećmi.
Miała taryfy ulgowe u pani dyrektor dlatego mogła robić co tylko chce .
Nie warto poświęcać nerwów i sił dla tej szkoły, lepiej znaleźć coś dalej lecz by nauka była bardziej efektywna. Pomijając nie doświadczoną i niekompetentną kadrę nauczycielską to przebywanie w tej szkole jest bardzo nie komfortowe. Brak działających drzwiach w kabinie, brak papieru, mydła oraz innych środków higieny w łazienckach. Nie działający sprzęt elektroniczny oraz informatyk, który nie umie zająć się poważnie sprzętem co utrudnia prowadzenie lekcji.
Sprzątaczki, które nie pozwalają załatwić się w łazienkach oraz wyganiają jak czeka się na wolną kabinę. Niekompetentny psycholog, który pracuje bo musi. Nie potrafi pomóc i strasznie obniża samoocenę - nie tylko pojedynczej jednostkę lecz dużej grupie osób -oraz dzieci które idą po pomoc czują się gorzej niż wcześniej. Brak tolerancji i akceptacji, a przecież mamy 21 wiek gdzie każdy powinien być szanowany mimo ewentualnej odmienności, prawda?
Dno i porażka, żałuję każdej chwili spędzonej w tej szkole.
Nie polecam. Żałuje, że tam uczyłam się najgorsze miejsca wspomnień. Ucznie nie miłe nawet nie pomocne. Nauczycieli masakra a koń kretnie z przyrody i Ewa Brz..... Nauka źle wyjaśniane. Żadnego wsparcie i pomocy. Żaluje, że straciłam czas. Porażka!!!
Oceniajac na podstawie klasy mojej córki uważam że szkoła przyjazna dzieciom, a nauczyciele dbają o prawidłową naukę i rozwój dzieci. Słyszałem o jakimś pokrzykiwaniu nauczyciela na dzieci, ale to zapewne było wynikiem konkretnej sytuacji. Największym minusem jest wg mnie dojazd i zaparkowanie auta w pobliżu szkoły. Powstały miejsca p+r kosztem klasycznych miejsc postojowych. W godzinach szczytu sam przejazd porzy szkole to koszmar, nie mówiąc o zaparkowaniu i doprowadzeniu dzieci do niej. Oczywiście mowa głównie o dzieciach pierwszych i drugich klas, które nie są jeszcze na tyle samodzielne by puścić je od tak.
Szkoła od samego początku istnienia ma opinię najgorszej w powiecie. Nic się nie zmieniło. Nauczyciele uczniów dzielą uczniów na trzy kategorie (co najmniej): ulubieńcy, zło konieczne oraz neutralni (obojętni). Osoby, których nie lubią i otwarcie to okazują poprzez zwracanie się do nich jak do podludzi, a także zwalanie winy na nich, gdy winnym był ulubieniec albo nawet uczeń neutralny. Krytyka na każdym kroku łącznie z zapleczem rodzinnym (dziecko bez ojca - gorsza kategoria; dziecko, których rodzice nie mają ślubu - gorsza kategoria). Dzielenie uczniów na jeszcze dwie grupy: te z Piaseczna i te gorsze, "niewychowane, z brakiem kultury", bo są spoza Piaseczna, z mniejszych miejscowości. Segregacja pełną parą.
Po trzeciej klasie szkoły podstawowej przumusowa zmiana szkoły (rzekoma rejonizacja), a w gratisie zaniżona samoocena, wyprana z kreatywności i chęci życia.
Odradzam każdemu, a negatywne opinie na 100 rocznicę szkoły nie istniały. Bo przecież to taka idealna placówka, każdy zachwycony i każdy ma tylko pozytywne, miłe wspomnienia. Kłamstwo.