Dostałem wyrok nakazowy na podstawie dowodów, których nigdy nie widziałem i kilkaset złotych do zapłaty, a nawet nie miałem okazji się do tego odnieść.
Świetnie, że ktoś może mnie oskarżyć o coś, a ja mam się domyślać kto to, gdzie i za co, bo nie mam się nawet do czego odnieść. Polskie prawo takie dla ludzi.
Teraz ja mam chodzić, odwoływać się i ustalić o co chodzi. Absurd.
Pracownica obsługująca kasę wykazywała się skrajnym brakiem profesjonalizmu, a jej kpiny i lekceważący ton wobec klientów były wręcz oburzające. Praca szła jej w ślimaczym tempie, co zmusiło wszystkich w kolejce do długiego, niepotrzebnego oczekiwania. Takie zachowanie, zwłaszcza w tym wieku, jest nie tylko nieodpowiednie, ale wręcz żenujące. Trudno uwierzyć, że ktoś uznał za stosowne zatrudnić osobę o tak skandalicznym podejściu.
Podczas jednej z wizyt poczułem od ochroniarza alkohol czy ktoś w ogóle kontroluje tą ochronę? Przechodząc przez bramkę pytam jednego starego dziadka ochroniarza który ledwo na nogach stoi chyba z braku sił o drogę na jedną z sal to że słuchawka Bluetooth w uchu z kimś rozmawia i wydaje się że nie jest skupiony na moim pytaniu.To jest zenujące że nie ma już ochrony reprezentacyjnej w takim sądzie tylko zatrudniają ludzi którzy z wysiłku ledwo na nogach się trzymają.
Kilka dni przed wizytą zadzwoniłem na numer kontaktowy, aby dowiedzieć się, jakie dokumenty są wymagane do załatwienia sprawy. Otrzymałem odpowiedź na swoje pytanie i przyjechałem ze wszystkimi dokumentami.
Spotkałem się z bardzo nieuprzejmym i nieprofesjonalnym zachowaniem ze strony pracownicy obsługującej okienko dla Woli. Pani ta była niezwykle nietowarzyska, krzyczała na mnie i stwierdziła, że dostarczone dokumenty są niepoprawne. Moje spokojne i uprzejme zapytania spotkały się z aroganckimi odpowiedziami i niedopuszczalnymi komentarzami. Uważam, że taka osoba nie powinna pracować z ludźmi.
Chciałbym wyrazić wdzięczność pani z sąsiedniego okienka, która spokojnie udzieliła odpowiedzi na moje pytania i pomogła uzupełnić brakujące dokumenty.
Dałbym zero, gdyby było to możliwe, z powodu nieuprzejmego i aroganckiego zachowania pracownicy z okienka dla Woli i braku dostatecznej informacji o wymaganych dokumentach.