Szybko się rozładowali. Ochrona mówi wszystko: gdzie iść, gdzie iść. Najpierw na wadze na lewo od wejścia. Musimy obejść budynek w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a następnie poczekać na terytorium, aż wezwą nas na rampę. Następnie ponownie idziemy na wagę, bierzemy bilet i idziemy do magazynu na smr. Dzwonimy i przynoszą nam papiery. Toalety, niestety, tylko bio (być może są też stacjonarne, ale ich nie znalazłem. Jeśli potrzebujesz przerwy, lepiej skręcić na stacji benzynowej. 500 metrów od firmy. Jest bezpłatny parking na 15 samochodów W pobliżu znajduje się wiele sklepów.
Wjeżdżamy, sprawdzamy w ochronie, potem idziemy na wagę, po wadze stoimy i czekamy, albo będzie rampa na terenie, albo ta, która biegnie wzdłuż parkingu (jest jedyna) i czekamy na otwarcie bramy, sami nie otwieramy, długi rozładunek, przynajmniej przygotowanie 2 godz.
Załadunki proszku ochrona wpuszcza do środka zakładu można stać i pauzować do rana i czekać na załadunek ochrona sympatyczna i miła co najmniej jak ja byłem. Toaleta w budynku obok gdzie ładują proszek.
Jeżeli chodzi o załadunek laktozy we workach to tylko od 7 do 17. Na przeciwko parking z toi toi , w promieniu 300m biedronka i Lidl. Załadunek od 7 do 10 na trzech magazynach w oddali o 2,5km .
Przyjechałem o 7 rano z kończoncym się czasem, odrazu waga i kazali ustawić z boku ramp na pauzę, 16.30 magazynier zapukał do szyby żeby się podstawić 17.30 wyjazd już z papierami, ogólnie wszyscy mili i pomocni. Polecam, jedyny minus że nie ma wc dla kierowcy, blisko sklepy można iść