Na rozpoczęcie współpracy telefon się urywał ale już przy próbach reklamacji i zwrotu towaru zaczęły się problemy. Nikt nie odbiera a kontakt mailowy jest na poziomie podstawówki. Sami specjaliści i managerowie...
Brak możliwości reklamacji wadliwego towaru, bo wg producenta wszystko jest ok, co nie jest prawdą. OMIJAĆ Z DALEKA
Często popełniają błędy i nie wysyłają tak, jak obiecują – więc teraz mój szef stracił klienta na Partydeco i tylko przepraszają. I naprawdę nie obchodzi.
Ilość asortymentu jest okej, jest spośród czego wybierać.
Niestety współpraca z firmą PartyDeco to dno. Dopóki płacisz i się nie odzywasz wszystko jest super. Niestety nie da się nie odezwać kiedy jakoś produktów jest poniżej wszelkiej krytyki. Balony posiadające plamy to standard. Rozumiem, że balony są sprowadzane z chin(jak to jest podane na fakturach) ale warto je chyba sprawdzić zanim będzie się je sprzedawalo :)
Reklamacja? No tak... Złożenie reklamacji to oczekiwanie ok tygodnia na wiadomość mailową jakie są możliwości rozwiązania sprawy. Następnie przynajmniej 2 tygodnie czekania (bo w ciagu tych 2 tygodni o Tobie zapominają) na zakończenie (czyli zwrot pieniedzy lub rozliczenie na poczet nastepego zamowienia).
Reasumując ze swojego doświadczenia wiem, że lepiej wydać (dosłownie)pare groszy więcej na zamówienia w innych hurtowniach i mieć święty spokój z januszostwem
W sklepie jest bogaty asortyment produktów na różne imprezy. Ciekawe pomysły i podpowiedzi np na udekorowanie stołu. To ogromny plus. Niestety dekoracje wykonane przez szczecińskiego producenta są zrobione beznadziejnie np ratanowe serce (na załączonym zdjęciu) trudno ułożyć w serce, kiedy każda gałązka ratanu jest w różnym stopniu naprężenia. I to nie jest artystyczny nieład, ale zwyczajne niechlujstwo. A te przyssawki to jakaś porażka (nie trzymają, a pod papierowym kwiatem trudno ją przyssać nie niszcząc kwiatka). Podobnie dotyczy to innych dekoracji.