Z ciekawosci i z chęci szybkiego przygotowania wzialem bigos ale tez dlatego ze nie bylo w sklepie juz nic innego. Psu bym tego nie dal. Jak można takie gotowce dopuścić do sprzedaży ?
A później oburzenie, że ktoś wybiera produkty marek własnych w markecie np. Kaufland ... kupiłem dwie fasolki po bretońsku w puszcze. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem - sos z myślę że do policzenia fasolkami. Takie produkty powinno się wręcz zgłaszać natychmiast do UOKiK bo to nie fasolka tylko sos z fasolką.
Ta firma kojarzy się z najwiekszą tandetĄ i parszywymi, paździerzowymi gotowymi produktami, np ich pasztet z drobiem składa sie głównie ....ze smalcu wieprzowego, poza tym jest w nim mięsa drobiowego MOM (mechanicznie oddzielonego) tylko 13%, za to dodatki skórek, zagęstniki, glutaminian sodu i inne wzmacniacze, azotyn sodu..
Produkty z linii Spichlerz Rusiecki przypadły mi do gustu. Wszelkiego rodzaju mięsiwa w słoiku jak i smalec są smaczne. Jedyny ich minus to wysoka cena ale co w dzisiejszych czasach jest tanie.
Od listopada usiłuje się skontaktować z tą firmą poprzez stronę internetową oraz telefonicznie. Niestety zero odpowiedzi na emaile a próba kontaktu telefonicznego zakończyła się dziś na sekretariacie.
Niestety dział eksportu nie odbiera ogóle telefonów. Może już mają święta?
Jest bardzo słabo a było dobrze wedłu mnie wcześniej pozytywne doświadczenia z waszymi daniami ale ostatnio wołowiną w sosie własnym plus gratis jakąś folia czy gumowa rękawiczka no paw pełną gębą dziękuję i odradze każdemu słabo i coraz słabiej nie polecam pozostaje wam chyba tylko produkcja puszek dla zwierząt przemyślcie co robicie gdzieś na produkcji tkwi błąd tak tracicie klientów oni nie wrócą sami wbijacie sobie gwóźdź do trumny wasz były kiedyś zadowolony klient r.i.p pampol.
Kupiłem z tej firmy gołąbki, pulpety i fasolkę. Na cały słoik były tylko 2 gołąbki, a reszta to sam sos. Natomiast fasolka to chyba zupa, bo fasolę i kiełbasę trzeba było w słoiku szukać. Pulpetów jeszcze nie otwierałem, ale spodziewam się, że także to będzie tylko sos. Jeśli ktoś lubi takie zupy to niech kupuje. Ja do tej firmy już nie wrócę. NIE POLECAM!!!
Staram się wspierać rodzimą produkcję ale tym razem mocno się rozczarowalem. Gołąbki w sosie pomidorowym bo o nich mowa. Kapusta biała 27% ,warzywa w zmiennych proporcjach 6,7%, mięso oddzielone mechanicznie z kurczaka 6% , ryż biały gotowany 5,5%, mięso drobiowe z kurczaka 2%, mięso wieprzowe 1,4% . "Dwa obiady w słoju 700g" . Po wyjęciu dwóch średniej ilości gołąbków zostało pół słoika płynu. Wiem , że to posiłek ratunkowy ale Max dla jednej osoby , która po przeczytaniu składu zdecyduje się to zjeść. W buzi po zjedzeniu został posmak jak po pasztecie. Nie polecam.
Kupiłem flaki wołowe z waszej firmy w supermarkecie Lidl w Bielsku Białej przy ulzywieckiej! Które nie nadawaja się do spożycia bo są kwaśne jak kapusta kiszona!Data do spożycia jest ważna do 2024! Lecz lecz smakowo nie są takie jak były dotychczas,I nawet można się zatruć!!! Zróbcie coś z tym i wycofajcie ten produkt ze sprzedaży
Najgorsza obsługa klienta.(nie wiem jak reszta firmy, ale sprawa dotyczy "Spichlerz Rusiecki") Mieszkam w UK tutaj też kupiłem produkt nie spełniający ani oczekiwań ani jakichkolwiek standardów. Złożyłem reklamacje. W korespondencji z panią Patrycją z działu kontroli jakości dowiedziałem się, że produkt jest dokładnie kontrolowany przed sprzedażą i nie ma możliwości by był niezgodny z normami. Ale w ramach satysfakcji klienta pani Patrycja zaproponowała mi, że wyśle lepszy jakościowo produkt. I tutaj kolejne rozczarowanie. Reklamacje nie są realizowane poza granicami Polski. A bylem waszym stałym klientem...
Jakbym mogła dać 0/5 to taką ocenę otrzymałaby ode mnie ta firma. W tamtym tygodniu idąc przez sklep wrzuciłam do koszyka hummus, w pośpiechu nie zwracałam uwagi za bardzo na zawartość, po powrocie do domu doznałam szoku. Produkt o dobrej dacie ważności, CAŁY SPLEŚNIAŁY. Wczoraj idąc tym samym sklepem, znowu widziałam na półce tą samą sytuację. Szok.