Moja współpraca zakończyła się w tym roku. Nie ukrywam, że było mi trochę żal, bardzo zżyłam się z dziećmi, jak i z pracownikami. Cudowna kadra, profesjonalne podejście. Młodzi ludzie z ogromnym zapałem i pasją. Obecnie coraz trudniej już o zaangażowanych ludzi. Nie wiem jak jest w Luboniu, ale na Bosej pracują z wyjątkowymi dziećmi, wyjątkowi specjaliści.