Dno i wodorosty... To niedoścignione poziomy dla marionetkowej agencji. Kłamliwe oceny w imię partyjniactwa. Nazwa agencji powinna zostać zmieniona na Narodowe Centrum Kumoterstwa, Rozdawnictwa Swoim i Zacofania Innowacyjnego - wtedy nazwa bardziej oddawałaby realia.
Nie polecam! Niedawno założyłem firmę i wszystko było dobrze dopóki nie dostałem 55mln dotacji od ncbru, a nawet nie składałem wniosku! To skandal! Tak brata traktować!
Niestety tylko na tyle zasługuje instytucja z założenia realizująca politykę redystrybucji - tym razem w trochę innym wydaniu - od biednych do bogatych.
Szybka ścieżka=ścieżka z przeszkodami pod górę:-) Na szkoleniach opowiadają bzdury, które nie pokrywają się z panelem merytorycznym ( leśne dziadki których nie interesuje pomyśl, dochodowość itp. tylko techniczne określenia KIS, metody i kamienie milowe, które okazuje się że są inne niż te które były przedstawiane na szkoleniach), albo zmienią pseudo ekspertów, albo niech osoby prowadzące szkolenia wejdą na panel i zobaczą jak naprawdę wygląda NCBIR od środka! Na panelu czułem się jak na obronie pracy licencjackiej, tragedia.
W tym przypadku rzeczownik "rozwój" wymaga jakiegoś dopełnienia. To wstyd, że państwowa instytucja dysponująca sporym budżetem nazywa się korzystając z tej okropnej kalki z angielskiego Research&Development. Ta kalka dowodzi kompletnej ignorancji względem znaczenia tego sformułowania. Otóż research&development oznacza "badawczo-rozwojowy", a ściślej "prace badawczo-rozwojowe" w odróżnieniu od prac podstawowych. Są to terminy stosowane w polskiej nomenklaturze od lat 70-tych i każdy, kto miał do czynienia z nauką powinien wiedzieć o co chodzi.
Ta sytuacja jest wzorcowym przykładem kultu cargo wśród polskich decydentów. Usłyszeli gdzieś o tajemniczo brzmiącym skrócie R&D, który podobno jest motorem rozwoju (nomen omen) i też zachcieli mieć to u siebie. Dajcie nam R&D, R&D! Ale niestety, samo magiczne przełożenie nazwy na polski grunt nie sprawi, że zaczniemy się rozwijać. Trzeba ludzi wiedzących, co się za tą nazwą kryje. A takich najwidoczniej w tym Centrum brakuje!