Przez telefon mówią, że „ poczekają na pracownika w razie czego „ na rozmowie są mili, mówią w taki sposób jakby człowiek miał myśleć, że jest przyjęty i ma rezygnować ze swojej aktualnej pracy. A po 4 dniach napiszą głupiego sms „ Na chwilę obecną wybraliśmy innych kandydatów w związku z czym zdecydowaliśmy nie proponować współpracy. Bardzo dziękujemy za miłą rozmowę oraz udział w procesie rekrutacji. Życzymy wszystkiego dobrego.”
Jeżeli chodzi o pracę, ludzi i kierownictwo to gorąco polecam. Co do uwag na temat dróg, firma rozbudowuje się, wcześniej byly tam tylko magazyny, wszystko powoli do celu ;)
Pan na bramie miły i pomocny. Ale dalej....Droga do rampy nierówna i trzeba jechać powoli.
W rampie nie ma gumowych odbojników. Zostały za to podtrzymujące je kotwy, więc trzeba uważać by nie wjechać tak, że rozwalą lampy w naczepie.
Jak chcesz wyjechać prosto spod rampy to są między betonami blachy, które leżą nierówno i można zrobić sobie więcej strat w oponach niż przejechać odpowiednio.