Podczas mojej pracy na stanowisku testera FQA w Lionbridge Polska doświadczyłem nieoczekiwanego rozwiązania umowy i blokady konta.
W wyniku nacisków, aby podpisać dokument o wypowiedzeniu, moje konto zostało zablokowane bez jasnego wyjaśnienia, co jest sprzeczne z datą rozwiązania podaną w dokumencie.
Choć początkowa komunikacja Szymona Mołocznika wskazywała na zwolnienia, to oświadczenie zostało później wycofane po zablokowaniu mojego konta.
Pomimo prób uzyskania wyjaśnień i rozwiania moich wątpliwości w dziale HR, sytuacja pozostaje nierozwiązana.
Uważam, że ze względu na niespójności i brak przejrzystości mogą istnieć podstawy do dalszego dochodzenia. Mam dowody w wiadomościach MS Teams, które mogą poprzeć moje twierdzenia, zakładając, że nie zostały one naruszone.
Niepokojący jest fakt, że w środowisku pracy Lionbridge odradza się kwestionowanie tej sytuacji.
Złego słowa nie powiem. Z pozycji człowieka, który robił na magazynie, w sprzedaży i różnych innych branżach, to Lionek jest naprawdę spoko miejscem. Dedykuje specjalnie dla młodych ludzi, którzy mogą zarobić całkiem sensowne pieniądze po dodatkowym ukazaniu statusu studenta. Jak wszędzie - bywają czarne owce, ale 90% ludzi których poznałem byli bardzo w porządku, mówię tu zarówno o szczeblu testerskim, jak i leadowskim oraz menadżerskim.
Niby udają powazną firme a tak naprawdę oferują NAJNIZSZE WYNAGRODZENIA NA RYNKU! Oczywiscie za takie mogą pracowac tylko DESPERACI i takich własnie tam nie brakuje! Normalni ludzie jak tylko przyjdą i ogarnął co sie tam dzieje, szybko biorą nogi za pas. Na dłużej zostaja tylko "menadżerowie" za 4 tys zł i "Lidzi" za 3, po wyższych szkołach robienia hałasu i jakiś dziwnych kierunkach co trzymają się swoich g***o stanowisk jak tonący brzytwy :) Oczywiscie mam tu na myśli dział Inzynierii, IT, Lokalizacji gdzie trzeba jeszcze cos potrafić bo na testowaniu gierek to nikt chyba nawet umowy nie widział. Podsumowując, jak jestes zdesperowany, to idź lepiej rozstawiać towar na półce w biedronce niz do tej Pożal się Boże Łże Korporacji. Więcej zarobisz a i praca spokojniejsza i można się więcej nauczyć :)
Pracowałem tam tydzień i nie polecam pracować tam komukolwiek najgorsza firma jaką da się w ogóle wyobrazić , po przepracowanym uczciwie tygodniu , dowiedziałem się że rzekomo każdego dnia opuszczałem średnio 2 godziny pracy a po zaproponowaniu im żeby sczytali dane z mojej karty wejściowej które by potwierdzały moją niewinność powiedzieli mi że to zrobią ale i tak dostaję naganę i zabiorą mi pieniądze z wypłaty od razu po tym zdarzeniu zwolniłem się (listownie z potwierdzeniem odbioru) w trybie natychmiastowym , później jednak(jakieś 20 dni) zablokowali mi konto służące do rozliczania się z godzin oraz wysłali mi maila z informacją że chcą mnie zwolnic , 14 listopada powinienem był dostać wynagrodzenie jednak tak się nie stało a firma nie odbiera moich telefonów. Uważajcie na tą firmę to banda parszywych oszustów
a z tego co dowiedziałem się od byłych pracowników firmy mój przypadek nie był jedyny.
Pracuje nie długo jednak po odejściu z dwóch innych firm tego typu, to miejsce stało się dla mnie drugim domem. Praca jest konkretna - jako osoba lubiąca pracować, większość czasu mogłem to robić. Pracownik nie jest traktowany jak niewolnik, w okolicach w jakich przebywałem panowała miła atmosfera, ludzie są fajni. Jeśli chodzi o proces rekrutacji uległ on znacznej zmianie - obecnie jest on na lepszym poziomie. Polecam serdecznie każdemu zainteresowanemu pracy przy growym środowisku, jednak warto wiedzieć że owa praca jest jednak pracą, więc warto się przyłożyć i dopiero wtedy oczekiwać ;)