Nawet Żabka nie jest tak droga jak 1-minute pod skrzydłami tej marki. Nie polecam próbować nawet kupować wody w metrze, bo butelka 1l kosztuje ponad 5 zł :V
Nie polecam !!! Bardzo nie miła obsługa. Brak doświadczenia w sprzedaży jak i brak umiejętności w polslugiwaniu się terminalem płatniczym. Pani obsługująca chyba zapomniała o szacunku do drugiego człowieka. Słowa że mogę zmienić sklep i wypraszając mnie wskazując ręką gdzie są drzwi obawiam się że są nie na miejscu. Ekspedientka wydała mi zły paragon.
Lecąc do UK zapytałam na lotnisku w Łodzi czy otrzymam papierosy duty free. Sprzedająca potwierdziła, po czym po zapłaceniu okazało się że cena była na UE. Podano mi nieprawdziwą informację mimo zadanego pytania. OSZUSCI I NACIAGACZE. O zwrotach czy wymianie nie ma mowy. Sklep obok wykazuje się uczciwością i profesjonalnym potraktowaniem klienta, dlatego sklep Lagardere Travel Retail omijajcie z daleka!
Banda oszustów i naciągaczy. Do wszystkiego doliczają prowizje. Wychodzi na to że z prowizji za zakup biletów czy karty mają większy zysk niż ze sprzedaży.
Największe świństwo to rozrywanie opakowań 4pak i sprzedawanie w detalu gdzie każdy wie że cena za 4pak jest dużo niższa .
Firma która handluje na lotniskach, między innymi w Modline pod nazwą Aelia udając sklep typu Duty Free niestety to tylko slogan i zmyłka, bo ceny są wyrąbane na maksa. Mało tego jeżeli chodzi o zapachy to nic nie warte popłuczyny, takie same mają na Allegro tylko że tam za flakon się płaci 50-70 zł za 100ml niby Perfum, natomiast tu ponad 500 zł i zapach jest zupełnie nie trwały. W porównaniu ten sam zapach i to samo stężenie w Sephora a zapach utrzymuje się połowę dnia, natomiast produkt z Lagardere tylko 30-40 min. Reklamacje się sprytnie odrzucane, a tłumaczenia wyssane z nosa. Serdecznie nie polecam
Być może to nie wina właściciela sieci Virgin ale jako już wspomniany właściciele powinien poczuć się także do odpowiedzialności. Sprawa blacha która myślałem będzie rozwiązana na miejscu w salonie Virgin na Okęciu jednakże stało się inaczej. Do sedna: wraz z dziewczyną zakupilismy dwie sztuki pompowantch poduszek podróżnych (koszt 29.90 szt) które po dwóch użyciach puścily na szwach i nienadawały się do dalszego użytkowania, poworocilismy więc do salonu Virgin w drodze powrotnej i jak sądziłem temat dla mnie powinien byc prosty - mieliśmy potwierdzenie płatności kartą w banku jednakże obsługa po kontakcie z kierownikiem w arogancki sposób poinformowała nas ze reklamacja nie może zostać przyjęta, prosiłem o potwierdzenie tego na piśmie, jak i o numer telefonu do kierownika w odpowiedzi obsługa zaczęła straszyć mnie ochroną lotniska. Dziecinada -byliśmy stałymi klientami sieci Virgin od dzisiaj nie skorzystam więcej z ich usług a to wszystko przez drobne 60 zł. Obsługa klienta na najwyższym poziomie. Nie pozdrawiam