Straszny. Jedzenie podawano na plastikowych talerzach (przynajmniej w sezonie). Jedzenie było w porządku lub złe, nic specjalnego, ale bardzo drogie (ponad 200 zł za dwie osoby dla nas). Nie warte odwiedzenia.
Rosół to makaron zalany wodą posypany pietruszką, pierogi z nadzieniem wrzątku.
Frytki są z ziemniaków, ale żeby po poproszeniu o frytki podać ziemniaki, w dodatku zimne i stare, to trochę żart, jedyne ich wytłumaczenie to było "frytki się skończyły" i nie raczyli nas poinformować tylko wzamian dali te obrzydliwe ziemniaki. A kosztowały jak frytki.
Cena to prawdziwy paragon grozy, w każdej innej smażalni za taką cenę to dwa razy byśmy zjedli.
Rozumiem już ilość gwiazdek przyznanych przez klientów. Drogo, niesmacznie, brudne stoliki. Drogo bo niespełna 200 zł za dwie porcje ryby z frytkami, surówkę i wodę. Niesmacznie, bo frytki rozłaziły się na widelcu, ryba była oblepiona jakaś dziwną ostrą i słoną przyprawą zabijającą smak ryby. Wszystko ociekające tłuszczem nie pierwszej świeżości. Przykro mi, ale nie polecam. Chyba, że na piwko butelkowane z widokiem na marinę.
Bardzo niesmaczna, źle przyrządzona ryba - dorsz, miętus królewski i miruna. Niedobra kawa. Ciasne i zaniedbane łazienki. W restauracji zapach starego oleju. Jedną z zamówionych kaw musiałam odebrać sama przy barze, drugą przyniósł kelner. Cena zdecydowanie za wysoka, nieadekwatna do jakości jedzenia i świadczonych usług.
Szkoda ze nie można dać żadnej gwiazdki . Brak kultury , szefowa przy wydawaniu reszty rzuciła pieniędzmi bo nie dostali napiwku . Dorsz smakuje gorzej niż karp podgrzany w mikrofalówce a cena to już lepiej nie wspominam .W restauracji czuć na stary spalony olej , toalety bardzo małe i śmierdzące . Na dworze jedzenie nie było możliwe , obeszły nas jakieś małe czarne robaczki i nie było to możliwe żeby jeść na dworze .
Jedzenie obrzydliwe. Wystrój okropny. Kelner wydawał się być pod wpływem alkoholu. Zamówiliśmy barszcz czerwony z kołdunami a otrzymaliśmy czerwonawy płyn z warstwą tłuszczu na wierzchu.
Żałuje ze nie sprawdziłam wcześniej opinii o tym miejscu. Zdecydowanie odradzam jedzenia w tym lokalu!!!!!
Zamówione dorsze były fatalne; mięso było suche i ciemne wewnątrz, frytki spalone. Wszystko przyrządzone na starym oleju. Pan z obsługi zionął alkoholem. Łazienka ciemna i zaniedbana. Wnętrze przyozdobione przypadkowo. Polecam omijać takie miejsce, zwłaszcza, że za 2 dorsze z frytkami i colą zapłaciłem 109 pln.