Ciężko to miejsce nazwać kancelarią, brak kompetentnych osób, zero możliwości porozmawiania z osoba inteligenta i chcącą dojść do porozumienia, kobieta która odbiera telefon apatycznie klepie formułkę a wyjście poza formułkę stanowi problem, jednym słowem omijać nygusów szerokim łukiem :)
Czy pracowników tej kancelarii obowiązują jakieś normy społeczne lub obyczajowe? Pani, z którą miałam nieprzyjemność rozmawiać przez telefon, naskoczyła na mnie takim tonem, że ciężko było zrozumieć cokolwiek z jej wypowiedzi.
Mogę tylko domniemać, że własne niepowodzenia życiowe lub frustracje owa Pani wyrzuca podczas rozmów.
Polecam zapoznać się z definicją słowa "szacunek".
Miałem się podzielić opinią na temat danej "kancelarii", ale widzę że już nie muszę, bo wiele osób mnie uprzedziło. Zero profesjonalizmu, ciężki kontakt. Zamiast pomóc w sprawie tylko tworzą problemu. Proszę unikać jak ognia. Chciałbym, aby inne osoby nie miały problemów z daną firma jak ja.
Zupełne zero profesjonalizmu. Nazywając się kancelarią winni spełniać podstawowe wymogi prowadzenia rozmów i znajomosci swoich spraw. Pracownice w tej firmie za grosz szacunku do osoby, która kontaktuje się z prośbą o przedstawienie informacji.
Pani za telefonem jakby zjarala tone zioła. Plus w trakcie menopauzy. Rozmawia z kartką ktora przed sobą w nie z czlowiekiem. Jak najszybciej telefon do komornika od starszej pani i tak nic się nie dowiem dziękuję za taką pomoc tylko mam sykrzynke zawalona.