Nie ma parkingu. Parkujemy wzdłuż drogi. Jeśli miejsca wzdłuż drogi są zajęte, to nie wiem, gdzie. Przy szlabanie znajduje się numer do załadunku samochodu i numer telefonu. Czekamy w kabinie. W moim przypadku sześć godzin i godzina załadunku. Potem albo od razu dadzą ci doki, albo w magazynie między rampami jest fajne wejście nadal jest noc i pada deszcz, można płakać ze śmiechu. Po wszystkim wracamy do wyjścia. Sprawdzą przyczepę i do widzenia. Szanowna administracja przedsiębiorstwa, twoi ludzie stoją o dziesiątej godzinie, czekając na załadunek przynajmniej utwórz parking z toaletą!!!! Wszystkie podjazdy są zagracone, więc nie da się jeździć ze skrzyniami. Ogólnie koszmar!!!
Nie polecam, nie szanują pracowników. Spychologia przełożonych na podwładnych. Złe zarządzanie i brak wsparcia to standard. Zmuszanie do nadgodzin. Co chwilę zabierany social. Firma cały czas w kryzysie i długach. Tak tłumaczą pracownikom kiepska sytuację w firmie.
Przyjechałem wieczorem na załadunek, wysłano na parking, powiedzieli, że zadzwonią. W efekcie przyjechał na drugi dzień, ochrona nie wpuściła go z urzędu, nie było wniosku o samochód. Czekam godzinę, aż uzgodnią biuro i punkt kontrolny.
Rozładunek na magazynie przy ulicy Wyszyńskiego,magazynier trochę ociężały, wszystko zamknęło się w przedziale 1 godziny... Za to pani na bramie bardzo rzeczowa i niezwykle urocza normalnie się zakochałem w tej buzi, bląd włosach i niebieskich oczach.
Oczekiwanie na rozładunek, faktycznie długo się czeka. Stoi się na ulicy, Co do wc trzeba iść do ochroniarza da przepustkę, i można skorzystać z czystej toalety