Koksownia skutecznie zatruwa okolicę - jako mieszkańcy sąsiedniej dzielnicy jesteśmy notorycznie "częstowani" smrodem z koksowni - w zależności od kierunku wiatru i warunków pogodowych - są dni, gdy nie da się wyjść z domu i odetchnąć świeżym powietrzem. Do tego dochodzi hałas. Wieloletnia walka z tym trucicielem niestety nie przynosi efektów. Do osób tam zatrudnionych - ceńcie swoje zdrowie bardziej niż pieniądze i rozważcie zmianę pracodawcy. Gdy nie będzie pracowników, to nie będzie produkcji i wszyscy odetchniemy - wtedy będzie naprawdę ekologicznie.
Duży januszex, w którym każdy człowiek jest do zastąpienia nowym, zawsze wychodzą na minus ale koksu na składzie się za dużo nie uświadczy, no i z tą ekologią i nowoczesnością z którą się tak chełpią to bym nie przesadzał, praca nie jest tragiczna ale wdycha się całą tablice mendelejewa i to za marne pieniądze.
Śmiać mi się chce jak widzę gdy koksownia pisze o sobie ze jest proekologiczna. Od ponad roku wytwarza takie hałasy ze się nie da mieszkać i zyc. Oni i ich elektrociepłownia. Nawet po wielu skargach pisanych do nich nic sobie z tego nie robią. Do ekologi to im bardzo dużo brakuje. Może maja wbudowane filtry itp. Pytanie czy z tego korzystają. Zakład ten to masakra. Mają gdzieś mieszkańców. Hałasy są nie do wytrzymania. W tych czasach, żeby taki zakład robił cos takiego!!!