Jedno wielkie rozczarowanie. Jedzenie dostarczone było zimne. Gdy poinformowałam o tym, kazano mi odgrzać w mikrofalówce. Wielkość ryby to był nieśmieszny żart. Surówki oczywiście też pomylone. W zamian dostałam niby zniżkę z której i tak nie skorzystam bo nie mam zamiaru tam już jeść. Jeśli ktoś lubi czekać długo na dostawę i jeść zimne jedzenie to prosze bardzo ale ja stanowczo odradzam.
Kubełek kurczaka to całe 4 kawałeczki czegoś co kurczaka nie przypomina, jest suche bez smaku jak papier, 19 zł za frytki? Tragedia... Nigdy więcej nie zamówimy stąd, frytki straszne też były. Za 19 zł można zamówić naście razy lepszy posiłek niż to coś co było ochydne brzydko pachnące i nie jadalne... Poszło w kosz.
Niestety, zawiodłem się. Lokal mieści się przy stacji benzynowej, jednak w niczym go to nie usprawiedliwia. Jedzenie jest niestety poniżej przeciętnej. Kebab został złożony warstwami, jest najpierw kapusta, potem mięso, potem warzywa, jest to w mojej opinii niedopuszczalne. Ale nie jest to typowy lokal z kebabem. Kolejną potrawą był placek po węgiersku, tutaj niestety również klops. Miałem wrażenie że mięso to był gotowy wyrób. Papryka do placka po węgiersku to najzwyklejsza papryka konserwowa, a kapusta, to kapusta z marketowego woreczka. Pizza niestety również pozostawiała wiele do życzenia. Ciasto było wręcz surowe i chłodne, mimo odbioru osobistego... Dwie gwiazdki: pierwsza za to że jedzeniem można wręcz się napchać, a drugim jest miła obsługa mimo wszystko. Niestety lokalu polecić nie mogę, wpaść na frytki po trasie w porządku. Może warto byłoby zawęzić menu do kilku pozycji i je dopracować? W takiej formie myślę że moja opinia nie jest pierwszą i ostatnią.
Danie Gyros XXL to kompletny sztos, przyjechało ciepłe nawet powiedziałbym że gorące, jeżeli chodzi ilościowo to wygląda nie pozornie aczkolwiek jeżeli przyjdzie do konsumpcji to okazuje się że pierwsze wrażenie to jedynie pozory. Ogólnie wydaje mi się że żeby obalić taką miche trzeba mieć niezłe gastro. Jakościowo spoko w sumie czego mozna oczekiwać
Zapraszam do grandeappetito. Zęby połamane w gratisie. No chyba że ktoś ma problemy z jelitami to idealnie węglem wyleczą. Do tego pani manager wprost idealna. Zgania wszystko na kierowców co nie ich wina jest. Kiedyś najlepsza pizzeria teraz żenada. Odradzam.