Najstraszniejsza firma na świecie, to, że nie ma gdzie czekać, aż zadzwonią i czas oczekiwania przy płocie, to wszystko drobnostki. Pod rampą minęło 2 godziny i 30 minut, a rozładunek jeszcze się nawet nie zaczął.
Nie wiem skąd tyle negatywnych opinii. Byłem dwa razy, załadunek i rozładunek poszło sprawnie. Ludzie są mili, zarówno ochrona jak i pracownicy. Mały minus za brak parkingu, trzeba stać na wąskiej ulicy, wewnątrz firmy jest dosyć ciasno oraz w moim przypadku załadunek nie odbył się na jednej rampie. Pół auta załadowali na 1, później trzeba było przejechać na 7 i lecieć przez całą firme pieszo do biura po dokumenty, trochę dziwne rozwiązanie. Ogólnie mocne 4+ :)
Niestety poprzednie opinie sie potwierdzily 12.5h trwal rozladunek celulozy w czym 10.5h przed brama. Pol firmy co 20min wychodzi na papieroska porazka pierwszy i ostatni raz tutaj przyjechalem.
Chusteczki nawilżone Dada spowodowały obrzęk i zaczerwienienie skóry twarzy niemowlaka. Ręczniki bawełniane tami w rolce - wtopiony ostry kawałek plastiku. Firma na zgłoszenie zaproponowała wysłanie produktów, ale nie pokusiła się o zbadanie w laboratorium zaistnialych wad. Przecież produkty przeznaczone są dla dzieci, a nie do przedmiotów. Sugeruję ostrożność podczas użytkowania.