Do placówki przy ul. Stryjeńskich zgłosiliśmy się z prośbą o opinie dot. rozwoju emocjonalnego syna. Pani psycholog długo rozmawiała z nami i zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie. Zapropnowała dwa spotkania z synem, po których przygotuje nam opinie dot. rozwoju emocjonalno- społecznego i poznawczego. Zgodziliśmy się.
Każde spotkanie miało kosztować 200 zł (a więc 400 za oba). Po pierwszym spotkaniu zadzwonił do nas jednak pan z recepcji, że kwota została błędnie naliczona, bo teraz są nowe ceny i za pierwsze spotkanie syna zapłaciliśmy za mało. Na następnym spotkaniu doliczy nam dodatkowe 40 zł. Po drugim spotkaniu pani psycholog powiedziała, że potrzebuje kolejnego spotkania, bo nie zdążyła przeprowadzić wszystkich ćwiczeń, chociaż zapewniała nas, że z synem pracuje jej się doskonale. Ostatecznie za spotkania z synem zapłaciliśmy 720 zł (zamiast informowanych nas na początku 400). Doliczając do tego naszą wizytę (250 zł), koszt wyniósł prawie 1000 zł. Trudno, stwierdziliśmy, że na pewno warto.
Ale w zamian za to otrzymaliśmy niecałe 1,5 strony tekstu, z czego połowa wyglądała jak „kopiuj- wklej” i nie bardzo pasowała do naszego syna. WAŻNE jest także to, że opinie mieliśmy dostać po maksymalnie 4 tygodniach od ostatniej wizyty, a otrzymaliśmy prawie po 8, po wielu telefonach i mailach w tej sprawie. Ostatecznie sprawa została zgłoszona przez obsługę do Pełnomocniczki Zarządu ds. Jakości i dopiero po jej interwencji otrzymaliśmy te kilka zdań nazwane „opinią”. Zgłosiliśmy prośbę o uzupełnienie opinii o kwestie emocjonalne, na których najbardziej nam zależało, jednak uzyskaliśmy wówczas informacje, że pani psycholog nie zajmuje się takimi i może ewentualnie polecić nam inną placówkę.
Termin umówiony na trzy tygodnie przed planowanym spotkaniem, sprawa naprawdę poważna, potrzebowałam pomocy dla swojego dziecka, dwa dni przed spotkaniem otrzymałam smsa z potwierdzeniem terminu, dzień przed termin został odwołany bo Pani doktor, jednak jak się okazało nie może przyjąć mojej córki i rozpocząć terapii, jako nowej pacjentki. Kolejny możliwy termin za kolejnych kilka tygodni. Przez te tygodnie wiele może się zdarzyć a my na to spotkanie czekałyśmy jak na zbawienie.
Nie zostałam dzisiaj przyjęta do lekarza w placówce przy Bora - Komorowskiego 33a z powodu mojego 20- minutowego spóźnienia, choć bardzo zależało mi na tej wizycie. Spóźniłam się, nie przeczę, spowodowane to było jednak problemami z odnalezieniem tejże placówki, usytuowanej w jakimś kącie z tyłu między blokami mieszkalnymi. Podczas poszukiwań tego miejsca dwukrotnie dzwoniłam na infolinię i zgłaszałam że błądzę. Pierwsza Pani z infolinii pokierowała mnie źle, co sprawiło, że jeszcze bardziej pobłądziłam szukając w nerwach tego miejsca. Dopiero przy kontakcie infolinią, kiedy odebrała inna pani, udzielono mi konkretnej pomocy. Niestety, nie zostałam przyjęta, choć jechałam komunikacją miejską aż z Ursynowa. Proszę przeszkolić pracowników infolinii, gdzie leży ta placówka i jak do niej trafić bądź ustawić duży baner że strzałką między blokami o numerach 33 i 35, a najlepiej zmienić tą miejscówkę.
Od kilku miesięcy jestem w trakcie terapii - nerwica lękowo-depresyjna. Atmosfera w Centrum bardzo przyjazna. Od pierwszego spotkania z Panią mgr Joanną Mikosik-Pruś czuję się zdecydowanie lepiej. Spotykamy się raz w tygodniu. Jeszcze trochę przed nami, ale życie już odzyskało sens.
Obrzydliwe podejście do pacjentów. Dokument dla dziecka niepełnosprawnego został sporządzony z błędem - data urodzenia 30.12.1899 !!!
To jest automatyczny błąd - zdarza się.
Ale 3 tygodnie zajęło nam zdobycie nowego dokumentu!!!! setki telefonów, kilka nieudanych wyjazdów do kliniki. Recepcjoniści czasami „zapominają”, czasami „nie przekazują informacji”, „lekarz ma wielu pacjentów”…. Ale to kwestia 5 minut, a dziecko nie może dostać się do komisji z niepełnosprawnych w odpowiednim czasie.Nie polecam tej kliniki.Nie interesują ich problemy pacjentów, interesują ich pieniądze pacjentów.
Do Centrum Terapii DIALOG (URSYNÓW) trafiłam szukając pomocy. Choroba nowotworowa najbliższej osoby, później Jej śmierć oraz utrata pracy skłoniły do poszukiwań.
Wizyta w ekspresowym terminie, na terenie dzielnicy, w dobrej lokalizacji brzmiało kusząco.
Lekki stres przekraczając próg Centrum. Panie w rejestracji bardzo miłe i pomocne.
Psychiatra dr Katarzyna Sadowska bardzo profesjonalna w swoim fachu. Miłe przyjęcie i wysłuchanie, które umożliwiły otwarcie się jako pacjentki. Doktor patrząca indywidualnie. Nie oceniająca sytuacji pacjenta. Troszcząca się o człowieka i jego psychikę. Wspiera oraz doradza jak pomóc w danej chwili. Pytajac się czego pacjent potrzebuje /oczekuje od wizyty. Działa w spokoju. Nie popędza.
Wizyta dająca oczyszczenie oraz wewnętrzny spokoj.