Can Agri Rydziński Spółka komandytowa

Współpracujemy z Canagri od kilkunastu lat i po raz kolejny przekonaliśmy się, że to partner, na którego zawsze można liczyć. Ostatnio mieliśmy przyjemność uczestniczyć w szkoleniu GRAND SCHOOL "JAK SPRZEDAĆ WIĘCEJ I ZAROBIĆ WIĘCEJ?" i musimy przyznać, że było to jedno z najlepiej przygotowanych szkoleń, w jakich braliśmy udział.



Całe wydarzenie zostało zorganizowane bardzo profesjonalnie, a każdy element szkolenia był dokładnie przemyślany. Prelegenci to prawdziwi eksperci w swoich dziedzinach – przekazali nam ogromną ilość praktycznych i niezbędnych informacji, które od razu mogliśmy zastosować w naszym sklepie internetowym. W szczególności doceniliśmy wskazówki dotyczące optymalizacji sprzedaży online oraz wykorzystania social mediów, które mamy nadzieję przyniosą zauważalne efekty.



Dzięki Grand School dowiedzieliśmy się również, jak robić profesjonalne zdjęcia produktów oraz poprawić widoczność naszego sklepu w Google

Z całego serca polecamy szkolenia Grand School wszystkim, którzy chcą rozwijać swoje biznesy i maksymalizować zyski.



Zespół Lewmik.pl

Szeroki asortyment, wiele brandów w jednym miejscu.

Możliwość zamówienia wszystkiego przez platformę b2b jest idealnym rozwiązaniem. W przypadku problemów - bardzo pomocni okazują się handlowcy.

Dodatkowy + za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z resellerami. My dystrybutorzy uwielbiamy się doskonalić, szkolić i rozwijać by zadowalać naszych klientów i móc im doradzić najlepiej pod słońcem. ... Dlatego też gratulacje za organizacje szkolenia Grand School. Zdecydowanie liczę na więcej wspólnych projektów :)

Odradzam pracę w tej firmie. Brak tam jakiejkolwiek Etyki Pracy.

Nie docenia się ciężkiej pracy tylko włażenie w tyłek i kolesiostwo.

Szybki awans jest zależny od tego czy prześpisz się z przełożonym.

Rekordzistka Marta, tak intensywnie starała się o awans, że zaszła w ciąże z dyrektorem handlowym.

Wszyscy w firmie o tym mówili, a na spotkaniach było widać u niej duży brzuch. Zaznaczę, że oboje byli w związkach małżeńskich gdzie mieli dzieci.

Chłopaki na magazynie zakładali się kto jest ojcem.

Finalnie dyrektor kazał jej usunąć ciążę, a ta kobieta ponoć dalej pracuje w Can Agri.

Myślałam, że takie rzeczy to tylko w serialach, ale jak widać nie.

Nie polecam.